Pasażerowie zostali ewakuowani, a służby ratunkowe sprawdzały domniemaną bombę. Na niepozorny bagaż pozostawiony na lotnisku zwrócił uwagę pies, przeszkolony do wykrywania ładunków wybuchowych. Okazało się jednak, że w pakunku było jedynie robocze ubranie.
Pachniało bombą
2008-08-11
4:00
Pyrzowice. Przez kilka godzin połowa Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach była wyłączona z użytku.