Sfrustrowana mama odpowiada posłance PO Katarzynie Skowrońskiej: Pani poseł, mój synek też głoduje!

2014-10-17 4:00

Dzieci muszą jeść codziennie, żeby się prawidłowo rozwijać. Tymaczasem prawda jest taka, że w Polsce w 2014 roku pół miliona dzieci nie dojada albo po prostu cierpi głód. Niektórzy posłowie nie dowierzają. Niech więc przeczytają tę historię!

Żaneta Klejno (28 l.) z Białegostoku (woj. podlaskie) wychowuje dwoje dzieci - Sebastiana (3 l.) i Wiktorię (7 l.). Ojciec nie interesuje się nimi. Zresztą kobieta i jej dzieci nie mają znikąd wsparcia. - Na przeżycie miesiąca mam 180 zł zasiłku rodzinnego i 420 zł zasiłku z opieki społecznej - liczy pani Żaneta.

Z tej "góry" pieniędzy musi opłacić mieszkanie, aż 500 zł miesięcznie. Nie starcza jej, więc ma już 5 tys. zł długu. Żeby go zmniejszyć, sprząta klatki na osiedlu. Ale i tak często nie ma czym nakarmić dzieci. - Najbardziej żal mi ich, bo często naprawdę nie mam co im dać jeść. Płakać mi się chcę, gdy nie mam z czego zrobić córce kanapki do szkoły - mówi. Pani Żaneta przyjmie każdą pomoc, ale najbardziej ucieszyłaby się ze stałej pracy. - Skończyłam technikum ekonomiczne i studium informatyczne, rozsyłałam CV, ale nikt nie chce zatrudnić samotnej matki z dwójką dzieci...

Zobacz: Wypadek w kopalni Mysłowice-Wesoła. Nieoczekiwane problemy ratowników. Czy wydobędą ciało?

Wczorajszy dzień był oznaczony w kalendarzu jako Światowy Dzień Walki z Głodem. Przykro o tym mówić, ale w Polsce głodują też dzieci. PCK przypomina, że ponad pół miliona dzieci cierpi z głodu, bo ich rodziców nie stać, by zapewnić im przynajmniej co drugi dzień posiłek z mięsa, drobiu, ryby. Nie stać ich także, by kilka razy w tygodniu kupić im świeże owoce lub warzywa.

Poseł Krystyna Skowrońska (60 l.) nie wierzy w to, że w Polsce głodują dzieci. Widocznie za dużo czasu spędza, stukając obcasikami po marmurowych posadzkach w Sejmie.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki