Paweł Kukiz przewidział 10 kwietnia?

2011-02-14 0:15

Paweł Kukiz (48 l.) był jednym z ulubionych artystów prezydenta Lecha Kaczyńskiego (+61 l.). Dostal nawet zaproszenie na pokład do Smoleńska. Lider grupy "Piersi" nie poleciał z resztą vipów, bo - jak mówi - przeczuwał, że zdarzy się coś niedobrego. - Zaskoczyła mnie tylko skala wypadku - mówi po 10 miesiącach od tragedii.

Kukiz to w ostatnich tygodniach jeden z głównych krytyków stanu polskiego państwa. W rozlicznych programach telewizyjnych i wywiadach zarzuca rządowi zaniedbania dotyczące m.in. bezpieczeństwa najważniejszych osób w pańśtwie.

- Przeczuwałem, że coś takiego jak wypadek samolotu kiedyś nastąpi. Nie myśłałem tylko, że skala będzie taka przytłaczająca - powiedział w wywiadzie dla prawicowego portalu niezależna.pl.

Przeczytaj koniecznie: Pielgrzymka do Smoleńska - to obowiązek! Rektor wysyła swoich ludzi na rocznicę 10 kwietnia

Muyzk wyznał też, że w styczniu 2010 roku dostał list z Kancelarii Prezydenta, w którym było zaproszenie na spotkanie wigilijne rodzin deportowanych na Wschów. Nie pojechał na nie, bo przeszkodziły mu w tym obowiązki rodzinne. Później prezydent Kaczyński próbował zaprosić Pawła Kukiza także na wyjazd do Katynia, ale piosenkarz nie zdecydował się na wzięcie udziału w delegacji.

Zdaniem Kukiza tragedia 10 kwietnia jest w dużej mierze wynikiem nieporadności państwa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki