Piąty głos w kabinie pilotów to nie stewardessa. W kokpicie był mężczyzna

2010-05-07 10:09

Kto wszedł do kabiny pilotów tuż przed katastrofą prezydenckiego samolotu? Czarna skrzynka wciąż skrywa w sobie zagadkę, która spędza sen z oczu śledczym badającym sprawę tragedii pod Smoleńskiem. Według najnowszym ustaleń ekspertów już wiadomo do kogo należał tajemniczy piąty głos. To dyrektor protokołu dyplomatycznego Mariusz Kazana z MSZ rozmawiał z pilotami. O czym?

Istnieją różne hipotezy na temat tego kto był w kokpicie tupolewa zanim maszyna roztrzaskała się o ziemię. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom zarejestrowany na czarnych skrzynkach głos nie należał do żadnej ze stewardess, a do jednego z pasażerów.


Kim była piąta osoba, która przebywała w kabinie oprócz dwóch pilotów, nawigatora i mechanika? „Gazeta Wyborcza” informuje, że tuż przed tragicznym lądowaniem do kokpitu wszedł dyrektor protokołu dyplomatycznego dyrektor Mariusz Kazana z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Co mówił urzędnik pilotom? Dyrektor Kazana zapytał załogę czy lot przebiega zgodnie z planem, a  także czy przekazać reszcie pasażerów, że samolot prawdopodobnie wyląduje z opóźnieniem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki