PIJANY kierowca WZIĄŁ ją na maskę i UCIEKŁ

2012-11-14 11:12

Z trudem trzymał się na nogach. Mimo to Sławomir M. (43 l.) wsiadł do auta. Pędząc wiejską drogą, staranował sąsiadkę. Janina Bujek (65 l.) jechała rowerem do kościoła. Pijak zostawił ranną kobietę na masce samochodu i uciekł.

To miała być jazda próbna. Sławomir M. z Ostrówka Kolonii na Lubelszczyźnie chciał sprawić sobie volkswagena polo. Nie przeszkadzało mu, że nie ma prawa jazdy. Testowane auto też nie miało dokumentów. Umówił się z właścicielem na przejażdżkę. Nie zajechał jednak daleko. Omijając stojącego busa, staranował rowerzystkę.

- Nie mogłam uciec. Straciłam przytomność - opowiada pani Janina. Kobieta przeszła operację kolana, ma zgruchotaną rzepkę. Dzięki pomocy lekarzy z Lubartowa będzie jednak chodzić.

Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. - Policjanci odnaleźli go po kilku minutach. Ukrył się za oborą na swojej posesji. Badanie wykazało ponad 3,7 promila alkoholu - mówi Grzegorz Paśnik z policji w Lubartowie. Kierowcy pijakowi grozi do 4,5 roku więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki