Kompletnie zniszczony samochód i niegroźne na szczęście potłuczenia jadącego w nim małżeństwa - to efekt lekcji, jaką chciał dać swej 30-letniej małżonce 32-latek. Mężczyzna był mocno wstawiony, jechał więc na siedzeniu pasażera. I w stylu jazdy swej połowicy nic mu się nie podobało, co stało się przyczyną kłótni, która z wielką siłą wybuchła w kabinie. W pobliżu Kosina- Mężczyzna w pewnym momencie szarpnął za kierownicę i samochód zjechał na pobocze, a po kilkudziesięciu metrach zatrzymał się w lesie - opowiada Janusz Majewski z policji w Kraśniku.
Czytaj też: Wielkanocny bilans na drogach: 18 osób zginęło, 179 rannych