Sokołowska i Jeschke szczerze o "Tańcu z Gwiazdami". Wiemy, co zrobią z wygraną

2024-05-06 19:00

W niedzielę, 5 maja 2024 roku odbył się wielki finał programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Ostatecznie zwyciężyła Anita Sokołowska. W rozmowie z nami gwiazda wyjawiła, jak czuje się po ogłoszeniu wygranej, co zapamięta z programu, a także jakie relacje po show będzie mieć z Jackiem Jeschke.

Anita Sokołowska i Jacek Jeschke

i

Autor: AKPA Anita Sokołowska i Jacek Jeschke wygrali 14. edycję "Tańca z gwiazdami"

W miniony weekend poznaliśmy parę, która wygrała Kryształową Kulę oraz nagrodę pieniężną. Była nią Anita Sokołowska oraz Jacek Jeschke, który partnerował aktorce. Trzeba przyznać, że zachwycili oni swoimi umiejętnościami i ponieśli poprzeczkę naprawdę wysoko. W rozmowie z "Super Expressem" wyjawili, na co przeznaczą wygraną, jak się czuli po ogłoszeniu wyników, a także które tańce zapamiętają na długo.

Zobacz też: TzG wygrywa Anita Sokołowska! Oto wyniki 14. finału "Tańca z Gwiazdami"

Anita Sokołowska zdradziła, jak się czuła po ogłoszeniu wyników

Anita Sokołowska po ogłoszeniu wyników nie kryła wzruszenia. Gwiazda w rozmowie z nami wyjawiła, że wygrana w show Polsatu jest dla niej ogromnym zaskoczeniem.

"Szok, niedowierzanie, oszołomienie, szczęście, fajerwerki w głowie" - powiedziała Anita Sokołowska.

Okazuje się, że pierwszą osobą, do której zadzwoniła gwiazda, był jej synek. Z kolei Jacka z widowni dopingowała piękna ukochana.

"Mój synek Antoś. Jeschke nie musiał dzwonić, bo Hania była obok" - wyznała nam aktorka.

Zobacz też: Tak wygląda Anita Sokołowska po zwycięstwie w Tańcu z gwiazdami?! Wszystko ją boli. Nie jest nawet do siebie podobna! - ZDJĘCIA

Jak Anita Sokołowska będzie wspominać współpracę z Jackiem Jeschke na planie "TzG"?

Anita w rozmowie z nami wyznała, że ona i jej taneczny partner stworzyli bardzo dobrą relację. Para świetnie się dopełniała. Ze słów Anity można śmiało wywnioskować, że ona i Jacek dogadali się także na gruncie prywatnym.

"Myślę, że wpłynęło to na jakąś dobrą i fajną relację, która nie polegała tylko na tym, że spędzaliśmy czas na czyszczeniu choreografii i szlifowaniu kroków, tylko na takim jakimś ludzkim przepływie. Też mam takie poczucie, że to było naszą siłą w tym programie. Nasza relacja przeniosła się na choreografię. My z Jackiem bardzo dobrze się dopełnialiśmy w tańcu. To sobie bardzo cenię. Ten przepływ ruchowo-energetyczny pomiędzy nami. Dobrze się czuliśmy po prostu" - wyznała nam Sokołowska.

Zapytaliśmy też o to, czy Anita i Jacek planują utrzymywać kontakt po programie. Para w trakcie pytania zaczęła żartować, że nie mają takich planów, co oczywiście było czystą ironią.

"Ja nie wiem, czy ja bym to przyjaźnią nazwała... bez przesady... noo. Jak będziesz miał potrzebę albo problem to zadzwoń, albo to nie dzwoń. Napisz na insta, nie odczytam. My się tak śmiejemy z Jeschke, że od 22:00 on robi unfollow, a o 22:30 ja robię unfollow" - mówiła zadowolona Anita.

Zobacz też: Zapłakane Bołądź i Lamparska na antenie Polsatu. Kibicowały Sokołowskiej

Na co Sokołowska i Jeschke przeznaczą swoje wygrane?

Anita Sokołowska zapytana o to, na co przeznaczy wygraną, powiedziała wprost, że jeszcze tego nie wie.

"Ja nie wiem, ja naprawdę nie wiem. Nie myślałam, że będę w tym miejscu, że będę trzymała tę Kryształową Kulę. Ja naprawdę nie wiem" - mówiła Anita.

Z kolei Jacek Jeschke doskonale wie, że swoje 50 tysięcy złotych wyda na organizację ślubu oraz wakacje.

"Ja mam ślub za miesiąc, we Włoszech, więc może dłużej tam trochę posiedzę" - powiedział nam tancerz.

"Miesiąc miodowy będzie na bogato, na grubasa" - wtrąciła Sokołowska.

Zapytaliśmy także o to, który taniec zapamiętają najdłużej. Okazuje się, że jest ich kilka.

"We mnie freestyle i taniec współczesny" - Anita.

Jeschke - "Dla mnie każdy miał swoją historię i swoje emocje. Chociaż dla mnie chyba najbardziej fokstrot". - na słowa Jacka Anita zareagowała ogromną aprobatą i również wyjawiła, że fokstrot był dla niej jednym z ważniejszych tańców.

Anita Sokołowska powróciła wspomnieniami do odcinka, w którym tańczyła z ukochanym bratem.

"To był super odcinek. Mój brat jest cztery lata ode mnie starszy, jest wojskowym, nie wiedziałam, czy przyjmie moje zaproszenie, żeby z nami zatańczyć. Pokonał też bardzo dużo stresu i bardzo dużo takiego wstydu i oporu, żeby wystąpić przed dwumilionową publicznością" - wspomniała nam Anita.

Rodzina Anity była obecna na widowni "Tańca z Gwiazdami" i kibicowała jej przez cały finałowy odcinek.

"Oczywiście, że byli. Tak, tak byli obecni i kibicowali" - powiedziała Sokołowska.

Zobacz też: Roksana Węgiel padła ofiarą KLĄTWY. Nawet Maryla Rodowicz nie odczyniła zaklęcia. Zdumiewające!

Zobacz naszą galerię: Anita Sokołowska w TzG. Najlepsze stylizacje gwiazdy

Sonda
Czy Anita Sokołowska słusznie wygrała Taniec z gwiazdami?
Anita Sokołowska i Jacek Jeschke wygrywają "TzG". "Szok, niedowierzanie!"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki