Pinokio za kratami

2008-11-03 3:00

Gang pruszkowski planował porwania kobiet i dzieci.

Tylko dzięki szybkiej akcji policjantów z Centralnego Biura Śledczego córka biznesmena ze stolicy uniknęła porwania dla okupu.

23-letnią kobietę przestępcy śledzili, od kiedy jednemu z nich zwierzyła się, że ojciec ma zamiar dać jej na kupno nowego mieszkania 300 tys. zł. - Miała zostać uprowadzona w piątek, w drodze z pracy - mówi nam oficer CBŚ.

Na szczęście kilkanaście godzin wcześniej do akcji weszli antyterroryści. Dzięki temu udaremnione zostało także inne przygotowywane przez "Pruszków" uprowadzenie żony i dwójki dzieci Piotra S. (36 l.), znanego mokotowskiego gangstera. Bandyci chcieli ją pojmać, gdy będzie odbierała dzieci ze szkoły.

Porwanie miało być zemstą Krzysztofa M. ps. Fama, lidera młodego pokolenia pruszkowskiego półświatka, za to, że kilka lat temu został sam porwany. Gangsterzy porzucili go w lesie, licząc, że wykrwawi się na śmierć.

- Niedawno wyszedł z więzienia i teraz chce się zemścić - mówi oficer CBŚ.

W akcji CBŚ wpadło trzech gangsterów i pomagająca im kobieta - Artur R. ps. Pinokio (42 l.), Dariusz B. ps. Małpa (51 l.), Joanna Ł. (28 l.) i Michał Z. (28 l.). Podejrzani są o serię ok. 70 napadów metodą "na policjanta" na warszawskich biznesmenów, agencje towarzyskie, a nawet przestępców z różnych konkurujących z "Pruszkowem" gangów.

W kryjówkach bandziorów policjanci CBŚ znaleźli broń, w tym karabin maszynowy, policyjne mundury, legitymacje CBŚ i CBA. Zatrzymanym grozi po 12 lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki