Pisarz trafi za kraty, bo obraził króla

2009-01-20 3:00

Niemiła niespodzianka czekała australijskiego pisarza Harry'ego Nicolaidesa (41 l.) na lotnisku w Bangkoku.

 Mężczyzna zaraz po wylądowaniu został zakuty w kajdanki i odprowadzony do aresztu. Okazało się bowiem, że w jednej ze swoich książek obraził tajskiego króla Bhumibola Adulyadeja (81 l.). Zgodnie z wyrokiem sądu pisarz ma spędzić za kratkami aż 3 lata.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki