Planowali porwania dla okupu. Przeszkodziło im CBŚ

2014-03-11 2:00

Wszystko było już zapięte na ostatni guzik. Bandyci lada dzień mieli porwać synów dwóch zamożnych biznesmenów z Podhala, a od ich rodziców zażądać czterech milionów złotych. Na ofiary czekało monitorowane pomieszczenie, a na pieniądze z okupu bezpieczna skrytka.

Trzej mężczyźni w wieku 26-46 lat w związku ze swoimi planami zainwestowali w paralizator, kajdanki, kominiarki i kilka telefonów komórkowych. Inwestycja zaowocuje długą odsiadką za przygotowanie porwania z zamiarem wymuszenia.

Przeczytaj też: Niedrzwica Duża. Porwał traktor dla okupu

Przestępcy byli właśnie na etapie rozdzielania zadań, kiedy przeszkodzili im funkcjonariusze CBŚ, których zaalarmował kolega niedoszłych porywaczy dobrze znający ich niecne zamiary. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu. Dwaj oskarżeni siedzą w areszcie, trzeci ma dozór policyjny. Nie wyklucza się dalszych aresztowań.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki