Podharcmistrz pedofil Szymon P. skazany - 6 lat więzienia dla druha zboczeńca

2013-04-09 4:00

Podharcmistrz pedofil z Małopolski skazany! Szymon P. (37 l.), zboczeniec w harcerskim mundurze, wykorzystywał seksualnie nastoletnie dziewczynki podczas biwaków i obozów, które organizował. Wpadł, bo jedna z ofiar przerwała zmowę milczenia i opowiedziała o wszystkim swojej mamie.

Szymon P. pracował na kolei jako maszynista, a w wolnym czasie udzielał się w ZHP i piął się po szczeblach harcerskiej kariery. Ze swoją posturą nie zdobyłby pewnie żadnej sprawności, potrafił za to wykorzystywać władzę, jaką dawał mu stopień podharcmistrza, zaufanie, jakim darzyły go młodziutkie i niewinne druhny. Kilka lat temu zawitał do szkoły podstawowej w jednej ze wsi w gminie Staniątki koło Krakowa. Tam właśnie stworzył szczep harcerski. Dzieciaki z chęcią wstępowały do organizacji, bo rzutki podharcmistrz organizował biwaki, obozy, współpracował z drużynami z innych miejscowości. Okazało się, że miał w tym swój ukryty cel. Podczas zbiórek wcale nie zamierzał uczyć dzieci szlachetnych zachowań, doskonalenia umiejętności, ale upatrywał sobie ofiary, młode harcerki, które potem podczas wyjazdów wykorzystywał.

Z dala od domu osaczał wystraszone i zdezorientowane nastolatki. Obmacywał, pieścił piersi, całował po całym ciele, kazał dotykać swoje przyrodzenie. Potem nakazywał milczenie, straszył albo przekupywał. Przerażone dziewczynki bały się pisnąć słowo o napaściach podharcmistrza.

Okrutna prawda wyszła na jaw niespełna dwa lata temu. To właśnie wtedy jedna z harcerek opowiedziała mamie o tym, co się dzieje na obozach. Ta od razu poszła do dyrektorki szkoły i o wszystkim powiadomiły policję. Szymon P. został zatrzymany. Podczas przesłuchania przyznał się do winy i trafił do aresztu. Prokuratura oskarżyła go o to, że w 2011 roku przez sześć miesięcy wykorzystywał seksualnie 13-letnią dziewczynkę, której za milczenie dał 1,2 tysiąca złotych. Śledczy udowodnili też, że druh Szymon wykorzystywał również inną, trochę starszą dziewczynkę. Sąd Rejonowy w Wieliczce skazał pedofila na karę łączną 6,5 roku pozbawienia wolności. Ma także zakaz zbliżania się do poszkodowanych oraz miejsc, gdzie przebywają dzieci, przez najbliższe 10 lat. Wyrok nie jest prawomocny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki