Paralizator, kajdanki

i

Autor: East News

Policjanci porazili paralizatorem Francuza po JĄDRACH. Zwolniono ich ze służby

2017-06-21 18:05

Francuski turysta przyjechał do Lublina na "Noc Kultury". Kiedy pijany wracał po imprezie taksówką w nocy z 3 na 4 czerwca, doszło do awantury między nim, a kierowcą. Taksówkarz wezwał policję, która zabrała obcokrajowca na izbę wytrzeźwień. Następnego dnia, turysta zawiadomił policję, że w radiowozie został porażony paralizatorem w jądra. Trzej policjanci zostali zwolnieni ze służby.  

Francuski turysta, 30-letni Igor C. przyjechał do Lublina na "Noc Kultury". Kiedy po imprezie wracał do domu w nocy z 3 na 4 czerwca, w taksówce doszło do awantury. Taksówkarz wezwał policję twierdząc, że pijany turysta nie chciał zapłacić za przejazd, tłumacząc, że nie ma pieniędzy. Igor C. został zabrany do izby wytrzeźwień, ponieważ miał 1,8 promila alkoholu we krwi. Następnego dnia turysta zawiadomił policję, że jeden z funkcjonariuszy, Marcin G., bez powodu poraził go paralizatorem w genitalia. Do nadużycia miało dojść w radiowozie oraz przed budynkiem lublińskiej komendy przy ul. Północnej. Zawiadomiono prokuraturę, której przedstawiono zaświadczenia lekarskie mające potwierdzać wersję obcokrajowca.

Śledczy oraz policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych zajęli się sprawą. W służbowej szafce Marcina G. znaleziono prywatną latarkę z paralizatorem, której funkcjonariusz miał używać przeciwko Francuzowi. Za nadużycie został zwolniony ze służby i decyzją sądu trafił do aresztu na 3 miesiące. – Działając ze szczególnym okrucieństwem znęcał się psychicznie i fizycznie nad pokrzywdzonym. Spowodował u niego obrażenia ciała, skutkujące rozstrojem zdrowia na czas poniżej 7 dni – tłumaczyła Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Prokuratorskie zarzuty usłyszeli również dwaj inni funkcjonariusze z patrolu - Łukasz U. i Piotr D., którzy nie zareagowali na zachowanie Marcina G. Wszyscy trzej zostali zwolnieni ze służby i aresztowani na 3 miesiące, jednak najpoważniejsze zarzuty ciążą na Marcinie G.

ZOBACZ: Kraków: zadźgał chłopaka na przejściu dla pieszych. Ściga go policja!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki