Policjanci uratowali szczeniaki UWIĘZIONE w nagrzanym aucie

2017-06-26 19:08

Tylko dzięki natychmiastowej interwencji policjantów z Lubina, osiem szczeniaków żyje. Ich właściciel zamknął auto, zostawiając je w bagażniku, a sam poszedł do sklepu na zakupy. Tego dnia temperatura powietrza wynosiła 30 stopni Celsjusza, a w samochodzie było jeszcze więcej. Z środka dobiegały piski i skomlenia.

Ktoś usłyszał piski dochodzące z samochodu zaparkowanego przed jednym z hipermarketów w Lubinie i natychmiast zawiadomił policję. Mundurowi po przybyciu na miejsce znaleźli zamknięte auto, zaparkowane w pełnym słońcu, z którego bagażnika słychać było piski i skomlenia zwierząt. Tego dnia temperatura powietrza wynosiła 30 stopni Celsjusza. W zaparkowanym aucie było znacznie więcej. W końcu policjant zdecydował się na wybicie szyby, aby jak najszybciej udzielić pomocy uwięzionym psiakom. Gdy dostał się do środka, na jego ręce zaczęły wychodzić małe pieski. Okazało się, że uwięzionych w bagażniku było 8 szczeniaków, mających około 2 miesięcy. Pieski nie miały wody, znajdowały się we własnych odchodach, bez dostępu do świeżego powietrza. Były osłabione i wycieńczone.

Na miejsce został wezwany lekarz weterynarii, który zabrał szczeniaki do lecznicy zwierząt, celem udzielenia dalszej pomocy i poddania obserwacji. Zdaniem weterynarza szczeniaki zostały uratowane przez policjantów z Lubina w ostatnim momencie. Właściciel psów został zatrzymany. Odpowie przed sądem za znęcanie się nad zwierzętami. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Zobacz: Nie wpuścił DZIECKA do kościoła, bo miało ciemną skórę. Odpowie przed prokuraturą

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki