Popaliła i zabiła

2017-11-13 1:00

To straszne! Mieszkanka Queensu z premedytacją podpaliła swój apartament. Podłożony przez nią ogień zabił dwie niewinne osoby, które mieszkały w wynajmowanych lokalach w trzypiętrowym budynku.

Śmiertelny pożar miał miejsce w piątek. Inspektorzy FDNY od samego początku uznali go za podejrzany i twierdzili, że ogień musiał zostać podłożony. I się nie pomylili. Podczas przesłuchań okazało się, że Joanna Mei (22 l.) z premedytacją zaprószyła ogień w swoim apartamencie w budynku przy 6709 11th Ave. na Ditmars. Pożar bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Kiedy na miejsce przybyła straż, płomienie buchały na kilka metrów do góry. Uczestniczący w akcji strażacy dotarli do dwóch lokatorów: 58-letniego Xi Huanga i 56-letniego Feng Xu. Niestety nie udało się ich uratować. W wyniku różnych obrażeń do szpitala przewieziono w sumie pięć osób, w tym trzymiesięcznego chłopczyka. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Tymczasem Joanna Mei usłyszała zarzut podpalenia i morderstwa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki