Użytkownicy stron przeznaczonych dla osób wykonujących ten szlachetny zawód (m.in. "Głosu Nauczycielskiego") zadali szyku pisząc o "skur...ństwie", "kure...twie" i "dymaniu". Wszystko napisali niby w dobrej wierze, bo w ramach komentowania żenującej wysokości podwyżek dla nauczycieli, ale ogromny niesmak - zwłaszcza rodziców - pozostał.
Popisali się przekleństwami
2010-01-05
3:00
Okazuje się, że nauczyciele, zwykle oburzeni ordynarnym językiem używanym przez młodzież na forach internetowych, również popisują się rynsztokowym słownictwem w sieci.