Kierowca potrącił ciężarną bo chuligani walili w jego auto kijami bejsbolowymi

2014-01-02 20:42

W czasie sylwestrowej nocy w Łodzi doszło do wypadku z udziałem ciężarnej. Kobietę, która była pijana pomimo tego, że była w 9 miesiącu ciąży śmiertelnie potrącił samochód. Jej dziecko udało się uratować. Okazuje się, że gdyby nie kije bejsbolowe wypadku by nie było!

Jak udało ustalić się policji grupa młodych ludzi waliła kijami bejsbolowymi w samochód, którym kierował 67-letek. Wandale zaczęli szarpać klamki auta i rzucać w nie petardami! Wśród rozjuszonej grupy chuliganów była też pijana 31-letnia przyszła matka, podaje expressilustrowany.pl.

Zobacz: Pijana ciężarna zginęła, uratowali dziecko. Dramat w Łodzi

Prawdopodobnie sama położyła się na jezdni! Zdaniem świadków zdarzenia w ten sposób chciała zatrzymać samochód, by jej kompani mogli dalej okładać auto kijami! Nic dziwnego, była kompletnie pijana i nie myślała o dziecku, które miało urodzić się już za dwa dni! Gdy kierowca samochodu zorientował się co wyrabiają z jego autem ruszył chcąc uciec! Wraz z nim w środku siedziały żona i wnuczka. Wtedy potrącił ciężarna, jak się okazało śmiertelnie. Dziecko przyszło na świat przez cesarskie cięcie, choć dziewczyna przeżyła to jej stan jest ciężki. Maleństwo przebywa w szpitalu.

Czytaj: SZOK! Pijani w sztok rodzice zajmowali się sześciorgiem dzieci! Gdzie wasza odpowiedzialność pijusy?!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki