Schetyna bije brawo Hołocie!

2013-09-16 10:00

Kiedy w Warszawie odbywała się rekordowo liczna demonstracja, pierwszy wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej zaszył się we Wrocławiu. I tam Grzegorz Schetyna (50 l.) z olbrzymią radością na twarzy oklaskiwał Hołotę. Tomasza Hołotę (22 l.), zawodnika piłkarskiego Śląska Wrocław.

- Źle, że spór przenosi się na ulice, choć powinien rozgrywać się w ramach Komisji Trójstronnej. Protesty nic nie przyniosą. A czy osłabią koalicję? Moim zdaniem nie. Związkowcy chcą krzyczeć, zamiast rozmawiać, z tego nie będzie żadnego urobku politycznego - mówił kilka dni temu Schetyna w radiu TOK FM.

PRZECZYTAJ TEŻ: Schetyna chwali Sikorskiego

Z kolei w TVN nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy zgodzi się być mediatorem między związkowcami a rządem. Już wiadomo dlaczego. Wiceszef PO śpieszył się na weekend do ukochanego Wrocławia.

W sobotę razem z żoną Kaliną i córką Natalią wybrali się na stadion Śląska, by oglądać mecz piłkarski z Lechem Poznań. Grzegorz Schetyna najbardziej się cieszył z pierwszej z dwóch bramek, które strzeliła jego ulubiona drużyna. Oklaskiwał piękną akcję, dośrodkowanie Dudu oraz precyzyjny strzał głową Tomasza Hołoty. Kolejny sukces!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki