Schetyna jest za pomnikiem ku czci Lecha i Marii Kaczyńskich

2010-07-28 13:05

Czegoś takiego chyba nikt się nie spodziewał. Jeden z czołowych polityków PO nie ma nic przeciwko temu, żeby w Warszawie przed Pałacem Prezydenckim stanął pomnik upamiętniający tragicznie zmarłą Pierwszą Parę.

Przed Pałacem Prezydenckim wciąż koczują obrońcy krzyża, którego po katastrofie pod Smoleńskiem wznieśli harcerze. Krzyż ma jednak zniknąć sprzed siedziby głowy państwa już 3 sierpnia. Zostanie przeniesiony do kościoła św. Anny na Krakowskim Przedmieściu.

Najgorsze scenariusze planowanej uroczystej mszy świętej i procesji przewidują, że dojdzie do starć przeciwników i zwolenników krzyża. Wśród obrońców krucyfiksu są też orędownicy budowy w Warszawie pomnika ku czci śp. Lecha i Marii Kaczyńskich.

Politycy PO podchodzili do tego pomysłu z dystansem, a nawet sprzeciwem, ale takiej deklaracji chyba nikt się nie spodziewał. Marszałek Sejmu, Grzegorz Schetyna w „Faktach po Faktach” w tvn24 oświadczył, że jest za postawieniem takiego pomnika. Według niego prezydent-elekt Bronisław Komorowski nie powinien mieć nic przeciwko.

Czyżby PO przyzwalało tym samym na oddawanie hołdu śp. prezydentowi tuż po nosem nowej głowy państwa?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki