Seniorzy! Sejmowi emeryci kpią z waszej nędzy

2013-06-26 4:00

Jedna kajzerka dziennie! Właśnie na tyle więcej będą mogli pozwolić sobie emeryci po waloryzacji w 2014 roku! I choć to nawet nie jałmużna, a czysta kpina z najstarszych Polaków, to nie ma się co dziwić. Bo jak się okazuje, posłowie emeryci żyją w luksusie i najwyraźniej nie dostrzegają nędzy zwykłych seniorów. Świadczenia tych polityków są zdecydowanie wyższe. A dzięki pensji parlamentarnej zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie.

"Super Express" prześwietlił emerytów zasiadających w parlamencie. I dzięki temu poznaliśmy odpowiedź, dlaczego od lat nic się nie zmienia, jeśli chodzi o los rzeszy polskich seniorów, a każda kolejna waloryzacja jest głodowa. Okazuje się bowiem, że ci, którzy zasiadają w poselskich i senackich ławach oderwani są od codziennych bolączek zwykłych emerytów. Powodem są nie tylko szczodre uposażenia i diety, ale także wysokość ich własnych świadczeń, której pozazdrościliby im aktywni zawodowo Polacy! I tak na przykład Stefan Niesiołowski (69 l.) ma prawie 5 tys. zł emerytury brutto. Do tego dochodzi jeszcze poselskie wynagrodzenie. Miesięczne wynagrodzenie parlamentarnych emerytów publikujemy poniżej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki