Seryjny dzieciobójca Mariusz Trynkiewicz wyjdzie na wolność, bo "Tusk spartaczył"!

2014-01-08 17:07

Wygląda, że przez błąd kancelarii premiera groźny seryjny dzieciobójca Mariusz Trynkiewicz, będzie mógł wyjść na wolność. Rząd nie zdążył bowiem... opublikować przepisów. Czy ten błąd może kosztować życie kolejne dziecko?!

Opublikowanie tzw. „ustawy o bestiach” mającej na celu izolowanie najgroźniejszych przestępców, którym na mocy amnestii w 1989 zmieniono karę śmierci na 25 lat więzienia, zajęło urzędnikom KPRM aż trzy tygodnie. Przepisy uzyskają moc prawną dopiero za 14 dni. A w tym czasie, na wolność wyjdzie jeden z takich przestępców - seryjny morderca Mariusz Trynkiewicz.

- To zwykłe partactwo - komentuje błąd kancelarii były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Już dzisiaj w związku ze sprawą odbyła się specjalna konferencja Solidarnej Polski zatytułowana: "Morderca dzieci wychodzi na wolność, bo Tusk spartaczył”.

Zobacz też: Seryjny DZIECIOBÓJCA Mariusz Trynkiewicz przed wyjściem z więzienia: Znów BĘDĘ MORDOWAŁ

Mariusz Trynkiewicz, były nauczyciel WF, jest jednym z najstraszniejszych i najbardziej bezwzględnych morderców PRL-u. Zamordował czterech chłopców, których podstępem zwabiał do swojego mieszkania.

Sąd w Piotrkowie skazał go na poczwórną karę śmierci. Ale Trynkiewicz nie zawisł na stryczku. W 1989 roku rząd ogłosił amnestię i karę śmierci zamieniono na 25 lat więzienia. Wówczas w kodeksie karnym nie było kary dożywocia. Odsiadywanie wyroku skończy w lutym 2014 roku. A teraz, tylko i wyłącznie przez opieszałość urzędników, wyjdzie na wolność.

Podczas swojego procesu Trynkiewicz zapowiedział, że jak wyjdzie dalej będzie zabijał.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki