Skazany za pornografię dziecięcą dyrektorem szkoły! Jak to możliwe?!

2013-09-17 22:42

To niedopuszczalne, aby osoba ze skłonnościami pedofilskimi pracowała z dziećmi w szkole! W tej kwestii posłowie wszystkich partii politycznych są niezwykle zgodni. Politycy PO, PiS, PSL i SLD są oburzeni, że dyrektorem szkoły w Tarnówce (woj. wielkopolskie) został mężczyzna skazany za posiadanie dziecięcej pornografii.

Parlamentarzyści zauważają, że prawo w tej kwestii nie funkcjonuje dobrze! Jak pisaliśmy, w 2006 r. na komputerze Szymona Ś., ówczesnego dyrektora szkoły w Tarnówce, policja znalazła pliki z dziecięcą pornografią. Mężczyzna stracił stanowisko.

Zapadł wyrok: rok w zawieszeniu na trzy lata. Jednak uległ on zatarciu, a mężczyzna wystartował w konkursie na dyrektora szkoły... i wygrał.

Rodzice są przerażeni, a wójt gminy Ireneusz Baran nie widzi w tym niczego złego. Wielkopolski kurator oświaty Elżbieta Walkowiak wczoraj na łamach "Super Expressu" apelowała do parlamentarzystów o zmianę prawa. Dziś wszyscy politycy są jednomyślni. Pedofile nie mogą uczyć dzieci, trzeba zadbać o odpowiednie regulacje, by je chronić.

Zawiodła przyzwoitość wójta

Joachim Brudziński (45 l.), PiS

- Jako ojciec dwójki dzieci nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. W tej konkretnej sytuacji zawiodła przede wszystkim przyzwoitość wójta, który sprawę znał, a jednak dopuścił do takiej sytuacji. Oczywiście należałoby znaleźć rozwiązania, które nie będą dopuszczały pedofilów do pracy z dziećmi.

PRZECZYTAJ TEŻ: Policja publikuje portret pedofila z Mysłowic!

Trzeba wprowadzić klauzule

Tadeusz Iwiński (69 l.), SLD

- W tej kwstii jestem bardzo rygorystyczny. Powinny być odpowiednie klauzule, które uniemożliwią pedofilom powrót do pracy z dziećmi. Resocjalizacja takich osób nie przynosi rezultatów. Należałoby się zastanowić, jak wprowadzić filtr, aby nawet z zatartym wyrokiem, nie miały styczności z dziećmi.

Dzieci powinny być pod ochroną

Małgorzata Kidawa-Błońska (56 l.), PO

- Rozumiem, że wyrok się zatarł, że osoba przeszła resocjalizację, ale w tym konkretnym przypadku to jest wielkie ryzyko i narażenie dzieci na niebezpieczeństwo. Dzieci powinny być pod większą ochroną. Jest to problem, z którym w najbliższym czasie będziemy musieli się zmierzyć.

To niemoralne postępowanie

Stanisław Żelichowski (69 l.), PSL

- Jest to niemoralne, aby osoba, która była skazana za dziecięcą pornografię, pracowała w szkole i miała styczność z dziećmi. Jeśli ktoś kiedykolwiek miał takie inklinacje, wątpliwe jest, żeby się tego pozbył. W tej kwestii o odpowiednie regulacje powinien zadbać minister oświaty.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki