Śląskie: Policja skasował hurtownię marihuany. CBŚP rozbił gangi... Apacza

i

Autor: Śląska Policja

Śląskie: Policja skasowała hurtownię marihuany. CBŚP rozbiło gangi... Apacza

2019-03-26 9:20

Aż 65 kg maryhy, narkotyku wartego 1,95 mln zł, nie będzie wejdzie na rynek, bo przejęła je specgrupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach od zwalczania przestępczości pseudokibiców. W drugiej akcji CBŚP zatrzymało 10 członków dwóch kibolskich gangów kierowanych przez 46-latka o pseudonimie Apacz.

Marihuana miała być rozprowadzona po mniejszych grupach ultrasów. Policja poczytuje sobie te dwie akcje za sukces. I słusznie. „W ostatnich dniach w województwie śląskim przeprowadzono dwie operacje wymierzone w środowisko pseudokibiców” - podało (26 marca) biuro prasowe KWP w Katowicach. Pierwsza z akcji to dzieło policjantów z Wydziały ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców KWP w Katowicach. Namierzyli oni w Sosnowcu firmę trudniącą się m.in. sprzedażą artykułów spożywczych. Policja znalazła w niej kilkadziesiąt paczek sprasowanej marihuany. Towar ważył 65 kg i na rynku miałby wartość prawie 2 mln zł. „Podczas akcji w sosnowieckiej firmie zatrzymano jej 19-letniego właściciela, 39-letniego mieszkańca Szczecina, a także towarzyszącą im 39-letnią mieszkankę Będzina. Cała trójka jest powiązana z pseudokibicami kilku śląskich drużyn piłkarskich". Szczecinianin (karany wcześniej za handel narkotykami) dostał „skierowanie” na 3 miesiące do aresztu śledczego, właściciel firmy ma dozór policyjny.

Drugą operację przeciwko pseudokibicom przeprowadzili policjanci z katowickiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji. Zatrzymali 10 członków dwóch działających w latach 2015-2017 w Śląskiem gangów. Pięciu z nich na przesłuchania doprowadzono z... aresztów. Szefem obu grup był 46-letni Adam S. ps. Apacz; związany z pseudokibicami jednego z klubów piłkarskich. Prokuratur zatrzymanym przedstawił zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Apacz odpowie za kierowanie dwoma gangami. Trzej podejrzani zostali aresztowani na trzy miesiące. Członkowie pierwszego gangu Apacza ukradli co najmniej 20 naczep do samochodów ciężarowych. Na koncie mają także dwa ciągniki siodłowe wraz z naczepami, warte 2 mln zł. Druga ekipa Apacza „robiła” w narkotykach, ściślej rzecz biorąc: trudniła się przemytem marihuany z Holandii. Szacuje się, że w latach 2015-2016 gang przemycił do województwa śląskiego co najmniej 30 kg marihuany o wartości ok. 600 tys. zł. Z uwagi na to, że „śledztwo w tej sprawie jest rozwojowe” i prawdopodobnie dojdzie do kolejnych zatrzymań, policja nie podaje więcej szczegółów obu spraw.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki