Nagle stracił kontrolę nad kierownicą i z impetem uderzył w skodę. Motor odbił się i wpadł w ogrodzenie znajdującego się nieopodal budynku. Mężczyzna i pasażerka rometa trafili do szpitala. Niestety, kierowca motoru zmarł.
Śmierć na motocyklu
2008-07-28
4:00
GRABIE STARE. Tragiczny wypadek pod Wołominem. Jadący rometem Zenon K. (55 l.) postanowił wyminąć sznur samochodów, które ustawiły się do skrętu.