Chłopak tuż po 8 rano zemdlał i mimo udzielonej natychmiast pomocy, nie udało się go uratować. Kiedy na miejsce przyjechała karetka pogotowia, uczeń już nie żył. Dziewczyna 18-latka również trafiła do szpitala, bo jak podkreślają lekarze - była w ciężkim szoku. Jeszcze nie wiadomo, co było przyczyną śmierci nastolatka, wyjaśni to sekcja zwłok.
Śmierć na WF-ie
2009-12-16
3:00
18-letni uczeń zmarł nagle podczas lekcji wychowania fizycznego w Zespole Szkół Odzieżowych i Ogólnokształcących w Katowicach.