Spółki utopiły miliony

Nadzorowane przez związanych z PSL byłych ministrów współpracy gospodarczej z zagranicą Lesława Podkańskiego (52 l.) i Jacka Buchacza (59 l.) spółki z udziałem Skarbu Państwa roztrwoniły 234 mln zł. "Super Express" dotarł do przerażających wyników kontroli NIK potwierdzających, że może to być jedna z największych afer gospodarczych lat 90. Chodzi o Międzynarodową Korporację Gwarancyjną (MKG), Polski Fundusz Gwarancyjny (PFG) i Chemię Polską. Choć spółki marnowały państwowe pieniądze, lokując je w chybionych inwestycjach, członkowie ich zarządów zarabiali krocie.

Najbardziej obłowili się szefowie Chemii Polskiej, którzy według NIK np. w 2002 r. otrzymali miesięczne wynagrodzenie w wysokości 85 pensji krajowych! W tym samym roku Chemia Polska zanotowała stratę ponad 185 mln zł! Mimo tych wyników spółka nie oszczędzała na wydatkach reprezentacyjnych. W latach 1999-2006 wydano np. ponad 235 tys. zł na 63 luksusowe zegarki i 18 wiecznych piór. Wśród drogich prezentów znalazły się m.in. zegarki Omega Constellation po około 10 tys. zł za sztukę.

- W związku z kontrolą w spółkach kierujemy doniesienie do prokuratury, w którym formułujemy 13 zarzutów o niegospodarność i działanie na szkodę tych spółek - ujawnił nam Błażej Torański, rzecznik NIK.