Stefan Niesiołowski: Kto chce wyeliminować Kościół z Polski, jest idiotą!

2010-10-19 13:41

Kto walczy z religią katolicką nie proponując nic w zamian, jest idiotą. Ale Kościoł musi pamiętać, że nie każdy jest katolikiem – powiedział poseł Platformy, Stefan Niesiołowski. Podkreślił, że choć zapowiedzi ekskomuniki dla zwolenników in vitro są dla katolików bolesne, on zdania w tej sprawie nie zmieni i będzie głosował za ustawą o in vitro, autorstwa Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z PO.

O swoich rozterkach dotyczących Kościoła i sprawy zapłodnienia in vitro wicemarszałek Sejmu opowiedział Konradowi Piaseckiemu w "Kontrwywiadzie", na antenie radia RMF FM. Zdaniem konserwatywnego posła PO, kto "programowo" walczy z religią katolicką, ten jest po prostu idiotą i szkodzi Polsce. Jednak zdaje sobie sprawę, że nie każdy jest katolikiem.

Przeczytaj koniecznie: In vitro - jak wygląda, jakie są szanse na dziecko, czy jest bolesne

- Z drugiej strony nie mogę odmówić pomocy małżeństwu, które nie może mieć dzieci i bardzo cierpi. Nie mogę im powiedzieć, że boleję nad tym strasznie, ale nic nie możemy dla was zrobić - dodaje Niesiołowski. Dlatego mimo wszystko zamierza poprzeć projekt ustawy o zapłodnieniu pozaustrojowym, przygotowany przez zespół pod kierunkiem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, klubowej koleżanki Niesiołowskiego.

Poseł PO nie wyobraża sobie, na czym polegać miałaby ekskomunika wobec posłów, którzy poparliby liberalną ustawę o in vitro. - Czy jeśli pójdę do spowiedzi i powiem księdzu, że głosowałem za takim rozwiązaniem, nie dostanę rozgrzeszenia? - pytał w RMF FM polityk.

Niesiołowski przyznał, że niektórzy politycy przestraszyli się gróźb arcybiskupów i juz zaostrzyli swoje stanowisko w sprawie in vitro. Jego zdaniem przez twarde stanowisko Kościoła może się okazać, że w życie nie wejdzie żadna z obecnie proponowanych ustaw o zapłodnieniu pozaustrojowym.

Ostre stanowisko kościelnych hierarchów w sprawie in vitro skomentowali również inni politycy, między innymi z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Posłowie SLD Katarzyna Piekarska i Marek Balicki stwierdzili, że abp Henryk Hoser zachował się jak lobbysta, a jego wypowiedzi w tej sprawie to "działanie na granicy szantażu". To właśnie abp Hoser ostatnio zagroził automatyczną ekskomuniką każdemu posłowi, który poprze prawne rozwiązania dopuszczające in vitro.

Inni posłowie, na przykład z PSL sugerują, że prace nad ustawą o in vitro powinny zostać przełożone na następną kadencję Sejmu. Jak napisał "Dziennik Gazeta Prawna", dyskusję nad in vitro jest skłonny przełożyć nawet SLD. - Po tych oświadczeniach mamy nową sytuację - dodaje Małgorzata Kidawa-Błońska.

Patrz też: Bolesław Piecha (PiS): Ekskomunika za zgodę na in vitro? Racja!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki