Super Historia: bitwa pod Orszą! Moskwa na kolanach

2014-10-06 18:19

Bitwa pod Orszą była jedną z największych batalii wojny litewsko-moskiewskiej (1512-1522). 8 września 1514 roku zjednoczone siły polsko-litewskie pod wodzą Konstantego Ostrogskiego pokonały znacznie liczniejszą armię moskiewską pod dowództwem Iwana Czeladnina

Jesienią 1512 roku oddziały moskiewskie ruszyły na ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego. Ich celem było zdobycie Smoleńska, kluczowej twierdzy na szlaku łączącym Moskwę z Zachodem. Miasto zostało zdobyte 30 lipca 1514 roku. Po tym zwycięstwie armia moskiewska podjęła marsz na Wilno.

Dawid kontra Goliat

W sierpniu 1514 roku został też zawarty sojusz antyjagielloński pomiędzy Wasylem III, władcą Moskwy, a cesarzem Maksymilianem I Habsburgiem i mistrzem zakonu krzyżackiego Albrechtem Hohenzollernem. Tymczasem w drugiej połowie sierpnia w celu powstrzymania wroga i odzyskania utraconych ziem wyruszyła z Wilna armia Zygmunta Starego. Połączone wojska litewsko-polskie liczyły ok. 35 tys. żołnierzy (w tym lekka jazda, jazda ciężkozbrojna, piechota oraz artyleria) oraz 3 tys. ochotników. Naczelne dowództwo sprawował hetman litewski książę Konstanty Ostrogski. Armia moskiewska przeważała liczebnie. Do walnej bitwy stanęło ok. 60 tys. jazdy bojarskiej, której bronią były szable, łuki i toporki. Wojskami dowodził kniaź Iwan Czeladnin.

Do spotkania obu armii doszło 8 września pod Orszą. Rano armia Ostrogskiego znalazła się na rozległej równinie przeciętej wąwozem. Siły wroga miały być zniszczone przez atak ciężkiej jazdy ze skrzydła. Dodatkowo hetman obsadził wąwóz kilkoma rotami piechoty wspartej artylerią.

Zobacz też: Super Historia: Janusz Brochowicz-Lewiński "Gryf" legenda Powstania Warszawskiego w służbie jej królewskiej mości

Moskwiczanie bez szans

Bitwa rozpoczęła się dopiero koło południa od ataku wojsk moskiewskich. Naprzeciw nieprzyjaciela ruszyła ciężkozbrojna jazda polsko-litewska. Po zażartej walce wycofała się, ale dzięki wsparciu artylerii i piechoty przystąpiła do kontrataku i rozbiła część oddziałów wroga. W tym samym czasie na prawe skrzydło wojsk polsko-litewskich natarł pułk kniazia Andrzeja Oboleńskiego, który został wsparty siłami wojewody Temki-Rostowskiego. Wobec przewagi wojsk moskiewskich Ostrogski zarządził pozorowany odwrót, aby wciągnąć przeciwnika w zasadzkę. Przynęta została połknięta. Jazda moskiewska ruszyła w pościg, kierując się do wąwozu, gdzie została zasypana lawiną kul. Podczas ostrzału zginęli Iwan Temka-Rostowski i Andriej Oboleński. Wtedy hetman Ostrogski uderzył wszystkimi siłami, niszcząc oddziały dowodzone przez Czeladnina. Bitwa zakończyła się ok. godz. 18. Pokonani Rosjanie rzucili się do ucieczki. Nie udało się odzyskać Smoleńska, ale udało się rozbić sojusz antyjagielloński.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki