Skok Adama Małysza (32 l.) na 209,5 metra przypomniał te z 2007 roku, kiedy na Polaka nie było mocnych na mamuciej skoczni. "Orzeł" z Wisły zajął w kwalifikacjach 3. miejsce. Kamil Stoch (22 l.) z odległością 208,5 m uplasował się tuż za plecami Adama.
Niewiele gorzej od liderów polskiej ekipy spisała się pozostała dwójka. Łukasz Rutkowski (21 l.) także poleciał poza granicę 200 metrów. Z odległością 202,5 m zajął 6. pozycję. Stefan Hula (23 l.) spisał się najsłabiej, ale oddał bardzo dobry skok. 198,5 m i 17. miejsce też muszą robić wrażenie.
Trójka Polaków w pierwszej dziesiątce kwalifikacji. Tego jeszcze w tym sezonie nie było. Najlepsi skoczkowie świata powinni obawiać się Polaków. Mamucia skocznia w Planicy leży naszym reprezentantom i wszystko wskazuje na to, że będą walczyć o podium.