Szlachetne serca olimpijczyków

2008-11-29 3:00

Polscy olimpijczycy gremialnie wzięli puszki do rąk. Wczoraj w szczecińskim centrum handlowym zbierali datki na zachodniopomorskie hospicjum dla dzieci. Inicjatorem akcji charytatywnej była pływaczka Katarzyna Baranowska (21 l.).

Jednym z pierwszych, który ruszył z puszką, był Szymon Kołecki (27 l.).

- Nawet jeśli tymi pieniędzmi nie wspomożemy znacząco tego hospicjum, to zasygnalizujemy, że takie ośrodki potrzebują pomocy - powiedział wicemistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów.

Ochoczo puszkę do ręki wzięła Otylia Jędrzejczak (25 l.), która w przeszłości swój złoty medal olimpijski zlicytowała dla dzieci chorych na białaczkę.

Złoty wioślarz Marek Kolbowicz (37 l.) zbierał pieniądze razem z córką.

- To szlachetna akcja, bo jeśli ktoś odwiedził takie hospicjum, to nie wierzę, że nie miał łez w oczach - stwierdził.

Wieczorem odbyła się licytacja przedmiotów wystawionych przez olimpijczyków połączona z pokazem mody. Stroje zaprojektowały Kasia Baranowska i jej siostra.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki