Chłopiec przez pierwsze lata życia mieszkał z dziadkami, później często był zostawiany pod ich opieką. Rodzice 12-latka twierdzą, że nie zdawali sobie sprawy z dramatu syna. Prokuratura zarzuca dziadkom obcowanie płciowe z osobą poniżej 15. roku życia, psychiczne i fizyczne znęcanie się nad dzieckiem oraz posiadanie materiałów pornograficznych z udziałem osoby poniżej 15. roku życia. Sprawę ujawnił TVN.
Czytaj też: Rok trzymali ją w szopie! Nie myła się, miała odleżyny i rany na całym ciele