Wielkopolskie: tak kradną metodą na koc [WIDEO]

Są wyjątkowo bezczelni, przebiegli i nie mają żadnych skrupułów, bo na swoje ofiary wybierają najsłabszych. Wystarczy zainteresować się tym, co rzekomo chcą sprzedać, a już zaczynają swój spektakl, który prowadzi do jednego: kradzieży wszystkiego cennego. Zazwyczaj osoby są dwie, ale do mieszkania z kocem w ręce puka tylko jedna i namawia do zakupu wyjątkowo miłego w dotyku produktu za wyjątkowo atrakcyjną cenę. Gdy widzi przejaw nawet minimalnego zainteresowania – zaczyna rozkładać koc. Gdy jedna z osób robi z koca zasłonę, za nią wchodzi do mieszkania po cichu drugi złodziej. Prezentacja rozłożonego koca trwa tak długo, dopóki łup nie będzie w ich rękach. Tak właśnie było w Blizanowie pod Kaliszem.

- Nieznajoma tak umiejętnie odwróciła uwagę starszej Pani, że ta nie zauważyła, kiedy do jej domu weszła wspólniczka „akwizytorki”. Łupem kobiet padła biżuteria oraz pieniądze – mówi mł.asp. Anna Jaworska-Wojnicz z kaliskiej policji.

Mundurowi szukają już złodziejek i apelują o pomoc w zidentyfikowaniu ich. - Informacje można również przekazywać całodobowo Oficerowi Dyżurnemu KMP w Kaliszu pod numerem telefonu 62 76-55-900 – mówi policjantka, która jednocześnie przestrzega przed złodziejami. – Potrafią tak zagadać i zakręcić, że osoba okradana nawet nie wie, kiedy dochodzi do przestępstwa – mówi Jaworska – Wojnicz.