Ten bogacz każe ci płacić za leczenie

2009-03-16 7:30

Co on może wiedzieć o tym, jak żyją Polacy?! Krzysztof Bukiel (47 l.), szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, domaga się, by chorzy płacili za leczenie, a sam opływa w luksusy, jakie zwykli ludzie widzą co najwyżej na amerykańskich filmach.

Tydzień temu pisaliśmy w "SE", że OZZL z Bukielem na czele zaapelował do minister Ewy Kopacz (53 l.), by większość usług medycznych była częściowo płatna przez pacjentów. Pan doktor nie ma chyba sumienia!

Parę lat temu wybudował wartą około 800 000 zł willę w podszczecińskim Morzyczynie. Niegdyś małej wsi, dziś osiedlu dla bogaczy. Dom związkowego bonzy ma ponad 150 metrów, wielki salon i kominek. Bukiel posiada też prywatne boisko do koszykówki, na którym może rozładować stres związany z ciężką robotą związkową. To po dobrym winie i pracach w ogrodzie podobno jego ulubiona forma spędzania wolnego czasu. Przy domu jest oczywiście garaż, w którym stoi kilkuletni citroen picasso wart kilkadziesiąt tysięcy złotych. Państwo Bukiel posiadają też mieszkanie w Stargardzie Szczecińskim, w którym mieści się prywatny gabinet.

- Krzysiek, proponując częściową odpłatność za leczenie, zapomniał o tym, jak żyje się zwykłym ludziom - mówi jeden z kolegów lekarzy ze stargardzkiego szpitala. - To smutne, tym bardziej że jego ojciec pracował w porcie, a matka była pielęgniarką! - dodaje.

Ale Bukiel nie musi wiedzieć, jak żyje się zwykłym Polakom, bo sam zarabia krocie. Za wysokie związkowe uposażenie (około 7000 zł), powiększone o pensję lekarza oraz pieniądze z prywatnej praktyki (nawet 100 zł za wizytę) żyje sobie jak król!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki