Niestety, jej ok. 60-letniemu sąsiadowi to się nie udało. Przyczyną pożaru prawdopodobnie było ogrzewanie obiektu małym piecykiem, tzw. kozą. Strażacy ostrzegają wszystkich, by w zimne dni korzystali wyłącznie ze sprawdzonych i sprawnych urządzeń grzewczych i pod żadnym pozorem nie zostawiali w domu ognia bez nadzoru.
ZOBACZ TEŻ: Warszawa. Pożar w centrum handlowym ARKADIA