Trynkiewicz odsiedział karę i jest wolny! "To blamaż wymiaru sprawiedliwości!"

2014-02-07 3:00

Tego nikt się nie spodziewał! Bezwzględny morderca dzieci Mariusz Trynkiewicz (52 l.) już we wtorek ma wyjść na wolność! Sąd niespodziewanie odrzucił wczoraj wniosek dyrektora więzienia w Rzeszowie, który chciał, by ten pedofil od razu po zakończeniu kary trafił do zakładu zamkniętego. I w nim czekał na decyzję kolejnego sądu w jego sprawie.

"Szatan z Piotrkowa" we wtorek wyjdzie na wolność! 11 lutego Mariusz Trynkiewicz, skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców, kończy odbywanie kary 25 lat więzienia. Wczoraj Sąd Okręgowy w Rzeszowie odrzucił wniosek dyrektora więzienia o tymczasowe umieszczenie pedofila w zakładzie zamkniętym. Dostanie tylko nakaz meldowania się na policji i zakaz opuszczania kraju.

ZOBACZ: Zbrodniarz Mariusz Trynkiewicz będzie chodził wolny przez pół roku?!

- To blamaż wymiaru sprawiedliwości - uważa prof. Brunon Hołyst, kryminolog. - Przez 25 lat odbywania kary przez Trynkiewicza państwo nie zrobiło nic w tej sprawie. Działania zaczęły się dopiero w ostatniej chwili. W świetle istniejących przepisów sąd nie miał innego wyjścia, jak tylko odrzucić wniosek dyrektora więzienia - dodaje ekspert.

Z kolei minister sprawiedliwości stwierdza, że policja zapewni ludziom bezpieczeństwo. - Przez cały czas będzie monitorowała, gdzie przemieszcza się i jak zachowuje Mariusz T. - przekonuje Marek Biernacki (55 l.).

CZYTAJ: Mariusz Trynkiewicz 11 lutego może wyjść na wolność! Ma się tylko meldować na policji!

I zwraca uwagę, że kolejny raz sąd w sprawie Trynkiewicza zbierze się już w poniedziałek, 10 lutego. Wyda wyrok. I po jego uprawomocnieniu morderca może zostać zamknięty w ośrodku. - Jest wiele możliwości. Sąd może uznać, że nasz wniosek o osadzenie Mariusza Trynkiewicza w zamkniętym ośrodku w Gostyninie jest wnioskiem nieskutecznym. Może także skierować go pod nadzór policji albo umieścić w ośrodku zamkniętym. Ministerstwo i służba więzienna pracują też nad innymi rozwiązaniami - dodaje Biernacki. Jakimi konkretnie? Tego nie powiedział... Takie tłumaczenia nie przekonały byłego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina (52 l.). - Jeśli Mariusz Trynkiewicz wyjdzie na wolność, to będzie to blamaż polskiego państwa - skwitował oburzony Gowin.

Trafi do ośrodka w Gostyninie?

Już w poniedziałek, 10 lutego, odbędzie się rozprawa, podczas której los Trynkiewicza zostanie przesądzony ostatecznie. Sędzia zdecyduje wtedy o dożywotnim umieszczeniu pedofila w zakładzie zamkniętym w Gostyninie lub też o wypuszczeniu go na wolność ze względu na odbycie kary 25 lat więzienia. Jednak bez względu na wyrok, uprawomocni się on dopiero po 2 tygodniach. To właśnie ten czas Trynkiewicz spędzi na wolności.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki