Tomaszów Lubelski: Ukradł samochód, bo chciał zdążyć na randkę

2011-05-31 4:00

Miłość dodaje skrzydeł. Ale kiedy Marek L. (21 l.) z Jarczowa pod Tomaszowem Lubelskim pędził na randkę, potrzebował czterech kółek.

Podprowadził więc auto sąsiadowi. Najpierw po cichu wypchnął renaulta z podwórka na drogę. A potem, korzystając z tego, że sąsiad nieostrożnie pozostawił w środku auta kluczyki, ruszył z kopyta do swej wybranki. Niestety, najwyraźniej młodzieniec był tak przejęty tym, co go czeka, że wpadł w poślizg i wylądował w rowie. Zawiedziony wrócił więc do domu, gdzie na drugi dzień zatrzymali go policjanci. Teraz odpowie za krótkotrwałe użycie cudzego pojazdu.

Przeczytaj koniecznie: Wypadek w Michałówce. Śmierć GIMNAZJALISTÓW na murze ZDJĘCIA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki