Jastków: Tomasz B. ukradł, żeby oddać długi

2010-05-17 20:56

A to bezczelny złodziej! 32-letni Tomasz B. brutalnie odebrał wszystkie oszczędności jednej z mieszkanek gminy Jastków (Lubelskie). Grożąc kobiecie, wyrwał jej torebkę z pieniędzmi. Łup, w sumie ponad 1700 złotych, wystarczył mu na spłacenie długów.

Po zatrzymaniu przez policję sprawca żalił się, że kiedy uczciwie spłacił zobowiązania, zostało mu tylko parę złotych na papierosy i alkohol.

>>> Kronika kryminalna na SE.pl

Choć złodziej, jak twierdził, chciał "wyjść na czysto", to możliwe, że nie wyjdzie z więzienia przez następnych 10 lat. Taką karę przewiduje kodeks karny za kradzież rozbójniczą, jakiej się dopuścił.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki