Ukradł datki dla chory na raka. Jak nazwać takiego złodzieja?

i

Autor: Hospicjum Sosnowieckie

Ukradł datki dla chorych na raka. Jak nazwać takiego złodzieja?

2019-02-01 19:23

Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, którymi można byłoby dostatecznie obelżywie określić takie zachowanie i postępowanie, że posłużymy się stwierdzeniem kpt. Wagnera z filmu „CK. Dezerterzy”. Ten ktoś jest „nędznym gadem, omyłkowo tylko nazywanym człowiekiem". Mowa o złodzieju, który ukradł puszkę z datkami wystawionymi w Hospicjum Sosnowieckim.

Na jego profilu facebookowym czytamy, że w czwartek (31 stycznia) „między 10:30 a 13:15 z rejestracji w naszym hospicjum została skradziona puszka widoczna na zdjęciu. Drogi Złodzieju informujemy, że nasz obiekt jest monitorowany. Prosimy oddaj puszkę z jej zawartością, w innym razie zgłosimy sprawę odpowiednim służbom. Jednocześnie informujemy, że Hospicjum Sosnowieckie nie prowadzi żadnych zbiórek po instytucjach, domach itp. Jakbyście Państwo byli świadkami takiej sytuacji prosimy o kontakt z naszym hospicjum pod numerem 32 832 94 00. Prosimy o udostępnienie naszej informacji jak największej liczbie osób”. Zgodnie z życzeniem udostępniamy ten komunikat w naszym portalu.

Hospicjum jest jedyną tego rodzaju placówką w Zagłębiu Dąbrowskim. Powstało ze datków jego mieszkańców, dotacji unijnych i pomocy gminy Sosnowiec. Wciąż ma swoje potrzeby, stąd też puszka na datki w siedzibie placówki i prośby o przekazanie jednego procenta. „No wręcz nieprawdopodobne! W takim miejscu!”. „Masakra”. „Żeby mu łapę odcięło” – tak zdarzenie komentują fejsbookowicze. A jak komentuje je Małgorzata Czapla, prezes Hospicjum Sosnowieckiego? – Jest mi bardzo, ale to bardzo przykro, że ktoś mógł zrobić coś takiego w takim miejscu. Połaszczył się na kilkadziesiąt złotych. Brakuje słów...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki