Za co? Za dokarmianie dzikich zwierząt! - Chcieli mi wlepić mandat w wysokości 500 zł, ale skończyło się na 50 - mówi przestępczyni. A dzik? Teraz dokarmiają go leśnicy, bo jest za słaby, żeby przetrwać zimę. Proponujemy, by za karę wlepili sobie jakiś soczysty mandacik.
Zobacz także: Tajemnicza śmierć 79-letniego księdza w Częstochowie. To było SAMOBÓJSTWO?