Zaczęło się od tego, że kobieta, która miała problemy z poruszaniem się, chciała wziąć kąpiel. Wchodząc do wanny, nie sprawdziła, że z kranu cały czas leje się wrzątek. Kobieta doznała szoku, poślizgnęła się i wpadła do ukropu. Krzyk ciężko poparzonej 68-latki usłyszeli sąsiedzi, którzy zaalarmowali policję.
Uratowali z wrzątku
2009-07-22
5:00
Podkarpackie. Policjanci z Jasła uratowali życie 68-latce, która wpadła do wanny z gorącą wodą.