Wałęsowa urodziła i trzy dni po porodzie już targa siaty!

2014-03-10 3:00

Jarosław Wałęsa (38 l.) i jego żona Ewa zostali kilka dni temu szczęśliwymi rodzicami. Zaliczają już pierwsze nieprzespane noce. Dodatkowo mama Ewa nie oszczędza się i w trzeciej dobie po porodzie... dźwiga siatki z zakupami. Co na to jej mąż? Kobieta przez całe życie powinna unikać dźwigania, a co dopiero młoda mama w połogu!

Jarosław Wałęsa, jak każdy świeżo upieczony tatuś, przyjmuje gratulacje, dumny ze swojego ojcostwa. - Jest cały i zdrowy, więc początek ma dobry - informuje na Facebooku. Pisze o nieprzespanych nocach, ale nie skarży się. - Jestem stworzony do tatusiowych dyżurów - opowiada bohatersko.

Jego żona też radzi sobie dzielnie. W piątek wyszła ze szpitala, a już wczoraj zobaczyliśmy ją na zakupach. Dźwigała siatkę i biegła z nią do domu do małego synka. W trzecią dobę po porodzie jest na zakupach? A co robi w tym czasie jej mąż? Chcieliśmy zapytać o to Jarosława Wałęsę, a przede wszystkim szczerze pogratulować syna. Ale chyba był przemęczony, bo rzucił słuchawką.

ZOBACZ: Na kogo wyrosły dzieci Wałesy? Pijak, poseł, rozwodnik i celebrytka

W każdym razie gratulujemy mu pierworodnego, bo wiemy, że jest wyczekiwanym dzieckiem. Jarosław Wałęsa rozmyślał np. przed porodem małżonki o jego wychowaniu i o tym, czy sobie poradzi. - Mam nadzieję, że będę miał dużo cierpliwości, bo tego szczególnie wymaga ta praca - powiedział w jednym z wywiadów młody polityk.

Wszystkie dzieci Wałęsy [Zdjęcia]

Jesteśmy natomiast pewni, że dumny i szczęśliwy jest prezydent Lech Wałęsa, którego ostatnio zadziwiły złocone toalety w hotelu w Abu Zabi. Na razie nie skomentował przyjścia na świat swojego 12. wnuka. Nie opublikował także jego zdjęcia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki