WARSZAWA: 23-letni PODPALACZ aut ZATRZYMANY. To pseudokibic Legii, Jacek T.?

2012-02-20 10:39

Stołeczni policjanci zatrzymali 23-latka podejrzewanego o podpalenia samochodów w Warszawie. Już w kwietniu zeszłego roku młody mieszkaniec stolicy wpadł w ręce kryminalnych po serii podpaleń dziewięciu aut na Śródmieściu i w Ursusie, jakich dokonał po meczu Legii z Lechią. Z nieoficjalnych informacji wynika, że podpalacz to pseudokibic Legiii, Jacek T.

Czy kierowcy z Warszawy mogą w końcu odetchnąć z ulgą i przestać się bać, że tajemniczy podpalacz samochodów zniszczy ich auto?! Wszystko na to wskazuje, bo stróże prawa schwytali 23-latka podejrzewanego o serię podpaleń aut w stolicy.

Tylko w nocy z sobotę na niedzielę spłonęło 10 samochodów zaparkowanych w okolicach placu Zbawiciela, na ulicach Oleandrów, Nowowiejskiej oraz Natolińskiej. Policja wyklucza, że pojazdy zajęły się ogniem jeden od drugiego, bo płonące samochody stały w zbyt dużej odległości od siebie.

Młody warszawiak już w kwietniu 2011 roku po meczu Legii z Lechią na Śródmieściu i w Ursusie podpalił łącznie 9 pojazdów. Policja podaje, że wtedy usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany na 2 miesiące, ale decyzją sądu opuścił więzienie za kaucją. Nieoficjalne doniesienia mówią, że podpalaczem okazał się pseudokibic Legii Warszawa, Jacek T.

Za zniszczenie mienia grozi do 5 lat więzienia. Stróże prawa wciąż gromadzą dowody w sprawie podpaleń aut. 23-latek jest w poniedziałek zostanie przesłuchany na komendzie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki