motolotnia

i

Autor: Marcin Smulczyński

Wędkarz uratował motolotniarzy, którzy wpadli do wody. Byli PIJANI

2018-06-03 21:25

Co trzeba mieć w głowie, żeby pod wpływem alkoholu latać motolotnią? Odpowiedź na to pytanie znają dwaj mężczyźni, którzy w niedzielny poranek spadli do zalewu Chańcza. Obydwu 41-latków ratować musiał okoliczny wędkarz, który był świadkiem zdarzenia, ponieważ obaj panowie byli pod znacznym wpływem alkoholu.

Portal Echodnia.eu poinformował, że maszyna spadła do zalewu Chańcza w niedzielny poranek. Mężczyźni nią lecący zostali uratowani przez wędkarza, który podpłynął do nich i wyciągnął z wody. Jak się okazało, obaj motolotniarze mieli ok. 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Trafili oni do szpitala.

Według informacji portalu na pewno jeden z mężczyzn posiadał uprawnienia do lotu motolotnią. O wypadku ma zostać powiadomiona Państwową Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Sama maszyna została już odnaleziona na dnie zbiornika.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki