Wiadomość z Polski. Wyciek mazutu w Kozienicach, wypadek busa w Jankowie Pierwszym, szaleniec z Gorzowa Wielkopolskiego

2014-07-16 23:57

Wczoraj z elektrowni w Kozienicach wyciekło według różnych źródeł od pięciu do dziewięciu ton mazutu. Po tragedii w Jankowie Pierwszym, gdzie w wyniku zderzenia zatłoczonego busa z samochodem osobowym zginęła 14-latka, a 14 innych osób zostało rannych, policjanci zaczęli wzmożone kontrole na drogach. Mężczyzna, który szalał po Gorzowie Wielkopolskim z siekierą i tłuczkiem do mięsa, atakując samochody, a potem interweniujących policjantów, usłyszał zarzuty. 48-latek odpowie za zniszczenie mienia i czynną napaść na funkcjonariuszy.

Mazut w Wiśle

Groźne skażenie na Mazowszu! Wczoraj z elektrowni w Kozienicach wyciekło według różnych źródeł od pięciu do dziewięciu ton mazutu. Na szczęście większość ropopochodnej cieczy zatrzymała się na zaporze w samym zakładzie, ale kilka metrów sześciennych prawdopodobnie dostało się do Wisły. Na miejsce wyruszyli strażacy m.in. z Warszawy i Płocka, by ustawiać zapory na rzece i nie dopuścić do rozprzestrzeniania się groźnej substancji. Nikt nie odniósł obrażeń, ale mazut jest bardzo szkodliwy dla środowiska naturalnego.

Czterdziestu ludzi jechało na pace

Po tragedii w Jankowie Pierwszym, gdzie w wyniku zderzenia zatłoczonego busa z samochodem osobowym zginęła 14-latka, a 14 innych osób zostało rannych, policjanci zaczęli wzmożone kontrole na drogach. W Strzelcach Krajeńskich w jednym ze sprawdzanych pojazdów znaleźli na pace... 40 osób! Wszyscy wracali z pracy w sadzie. Policjanci zatrzymali kierowcy ciężarówki uprawnienia do prowadzenia pojazdów i skierowali do sądu wniosek o jego ukaranie. zw

Zarzuty za atak tłuczkiem

Mężczyzna, który szalał po Gorzowie Wielkopolskim z siekierą i tłuczkiem do mięsa, atakując samochody, a potem interweniujących policjantów, usłyszał zarzuty. 48-latek odpowie za zniszczenie mienia i czynną napaść na funkcjonariuszy. Do ataku doszło przy ul. Mieszka I. Mężczyzna zaczął niszczyć zabranymi z domu przedmiotami karoserie samochodów i demolować wystawy sklepowe. Do policjantów, którzy przyjechali na miejsce, krzyknął, że ich zabije, rzucił w nich tłuczkiem. Powstrzymał go dopiero strzał w nogę. zw

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki