Zakupiony przez resort obrony za wiele milionów sprzęt elektroniczny zamiast trafić do zamawiających jednostek albo latami zalegał w magazynach, albo trafiał w przypadkowe ręce. NIK ustalił, że wojskowych magazynach przechowywano fabrycznie zapakowany sprzęt wart ponad 27 mln zł, a tymczasem urzędnicy resortu korzystali z przestarzałych urządzeń.
Wielki bajzel w MON
2009-08-03
7:00
Bałagan, chaos i głupota. To obraz, jaki wyłonił się po kontroli NIK w Ministerstwie Obrony Narodowej.