Byk wpadł do dziury w posadzce obory

i

Autor: OSP Sztabin

Wielki byk wpadł pod podłogę. Wyciągali go strażacy

2018-06-30 16:17

To było wyzwanie wagi superciężkiej. I to dosłownie! Pod potężnym, ważącym niemal pół tony bykiem zarwała się posadzka w oborze. Zwierzę utknęło na dobre w ciasnej dziurze. Na pomoc nieszczęśnikowi ruszyli druhowie OSP ze Sztabina i Krasnegoboru oraz zawodowcy z Augustowa (woj. podlaskie).

Nietypowe wezwanie wpłynęło do strażaków w sobotę (30.06) o godz. 7.27. We wsi Lebiedzin byk zaklinował się w dziurze powstałej po zarwaniu się podłogi w oborze. Do akcji przystąpiło piętnastu strażaków. Choć każdy z nich to chłop na schwał, nie mieli najmniejszych szans, aby uwolnić potężne zwierzę siłą własnych mięśni.

– Wagę byka oszacowaliśmy na około 400 kilogramów. Sporym problemem był też ciasny otwór, w którym utknął – relacjonuje Marcin Grzenda, naczelnik OSP w Sztabinie.

Strażacy opasali byka pasami i linami, a następnie, by bezpiecznie wyciągnąć go z dziury, użyli zblocza podwieszonego na drewnianej belce oraz wyciągarki na samochodzie pożarniczym. Dzięki nim, po trwającej półtorej godziny akcji, byk cały i zdrowy znów stanął na twardej ziemi.

Strażacy użyli wyciągarki na samochodzie pożarniczym

i

Autor: OSP Sztabin
Akcja skończyła się sukcesem

i

Autor: OSP Sztabin

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki