Kobiecie udało się uciec i zaalarmować policję. W tym czasie furiat odłączył przewody w butli gazowej, odkręcił zawór i wyszedł z mieszkania, by na wielkie "bum" poczekać w bezpiecznym miejscu. Wtedy wpadł w ręce funkcjonariuszy. Na miejscu pojawili się również strażacy, którzy zabezpieczyli miejsce niedoszłej eksplozji.
Wybuchowy mąż
2013-05-18
4:00
To nie były żarty. Po kłótni z żoną pijany 50-latek z Białej Podlaskiej na złość swojej połowicy chciał wysadzić w powietrze blok mieszkalny.