Wykastruje pedofilów

2008-08-04 10:47

Rewolucyjny pomysł minister zdrowia Ewy Kopacz (52 l.).

Koniec z bezkarnością zboczeńców, którzy krzywdzą dzieci! Jak dowiedział się "Super Express", w Ministerstwie Zdrowia trwają właśnie prace nad ustawą, dzięki której będzie można kastrować pedofilów. Kiedy przepisy wejdą w życie, zwyrodnialcy będą przymusowo kierowani na terapię w specjalnym ośrodku.

Co roku co najmniej 500 niewinnych dzieci pada ofiarą ohydnych zboczeńców. Chociaż pedofile są łapani, nie rozwiązuje to problemu, bo w więzieniach nikt ich nie leczy. Po wyjściu na wolność większość z nich ponownie krzywdzi dzieci.

Minister zdrowia Ewa Kopacz (52 l.) chce to zmienić. Jak ustalił "Super Express", eksperci w jej resorcie pracują właśnie nad przepisami, które pozwolą kastrować zboczeńców.

- Trwają konsultacje w tej sprawie - potwierdza Jakub Gołąb, rzecznik ministra zdrowia. - Za wcześnie, by mówić o konkretach - dodaje.

Jak ustaliliśmy, nie chodzi o kastrację chirurgiczną, bo naruszałaby ona prawa człowieka. Ministerstwo myśli o terapii specjalnymi lekami, które obniżają popęd seksualny.

- Taka terapia jest od lat stosowana z powodzeniem m.in. w USA, Kanadzie i w wielu krajach Unii Europejskiej - mówi prof. Zbigniew Lew-Starowicz (65 l.). Jest też dozwolona w Polsce, ale tylko dobrowolnie, i odpłatnie.

Ministerstwo chce utworzyć specjalne ośrodki dla pedofilów, do których będą oni kierowani przez sąd. Tam będą im podawane leki obniżające popęd płciowy.

Pomysł podoba się opozycji. - Cieszę się, że ktoś w końcu chce coś zrobić z tym problemem - mówi Katarzyna Piekarska, wiceszefowa SLD. Kiedy była posłanką, chciała przeforsować w Sejmie ustawę, dzięki której pedofile mieli nosić specjalne obroże pozwalające ich śledzić. Niestety, ustawa przepadła. A przeciętny polski pedofil wychodzi z więzienia po 4 latach odsiadki. Mamy więc nadzieję, że pomysł Ministerstwa Zdrowia uda się wprowadzić w życie!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki