WYPADEK w KOCIOŁKACH: Marek K., który ZABIŁ 25-latkę i jej synka TRAFIŁ do ARESZTU

2012-07-30 16:34

Nowe fakty w sprawie wypadku we wsi Kociołki niedaleko Gołdapi. 24-letni Marek K., który jadąc pod wpływem alkoholu swoim volvo zabił 25-letnią Katarzynę D. i jej 1,5-rocznego synka Nikodema D. najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami aresztu. Sprawca wypadku w Kociołach usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Tragedia rozegrała się w sobotę 28.07.2012 na drodze wojewódzkiej 651 we wsi Kociołki. 24-latek, który siedział za kierownicą volvo stracił panowanie nad autem, wpadł w poślizg i uderzył w grupę pieszych. 25-letnia Katarzyna S. jej 1,5-roczny synek Nikodem zginęli na miejscu.

Świadkowie wypadku mówili, że volvo pędziło z zawrotną prędkością. Marek K. został zatrzymany. Po przebadniu alkomatem okazało się, że ma w wydychanym powietrzu 0,26 promila alkoholu. Tłumaczył się, że wypił tylko jedno piwo.

Sprawca wypadku w Kociołkach w niedzielę został przesłuchany przez prokuraturę. Śledczy postawili mu zazrut spowodowania śmiertelnego wypadku, za co grozi kara do 8 lat więzienia. W poniedziałek sąd zdecydował, że Marek K. spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki