Zabójca psa stanął przed sądem

2011-05-12 4:00

Maciej Ch. (22 l.), który zimą zaprowadził własnego psa na tory i zostawił tuż przed nadjeżdżającym pociągiem, zeznawał wczoraj przed sądem w Białej Podlaskiej.

Mężczyzna twierdzi, że nic nie pamięta, bo był wtedy pod wpływem alkoholu oraz środków psychotropowych. Wcześniej brał narkotyki i jest po leczeniu.

Przeczytaj koniecznie: Minister Aleksander Grad oskarża: Przez Jasińskiego stracimy 17 miliardów

Jego obrońca wnioskował o powołanie dodatkowych psychiatrów, dlatego proces został odroczony do 6 czerwca. Grozi mu do 2 lat więzienia w zawieszeniu albo kara grzywny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki