Firma, która wygra konkurs, będzie miała nie lada zadanie do zrealizowania. Obecne ohydne balustrady mostu i wiaduktu księcia Poniatowskiego mają zostać zastąpione przez repliki tych, w które przed I wojną światową wyposażona była przeprawa. Ozdobne balustrady pokryte zostaną powłokami antykorozyjnymi, które będą chronić je przed niszczeniem. Dodatkowo na most ma wrócić ozdobne oświetlenie nawiązujące do latarń z 1905 roku. Zastąpi ono ohydne słupy z sodowymi lampami Strada, od swego kształtu złośliwie nazywane przez warszawiaków szubieniczkami.
Od momentu podpisania umowy wykonawca będzie miał rok na wykonanie robót. - Mamy nadzieję, że prace rozpoczną się na początku kwietnia - mówi Urszula Nelken (47 l.), rzeczniczka ZDM.
Most Poniatowskiego, pierwotnie zwany Mikołajewskim lub Trzecim Mostem, powstał w latach 1904 -1913 według projektu znanego architekta Stefana Szyllera. W czasie I wojny światowej przeprawę wysadzili w powietrze ewakuujący się z Warszawy Rosjanie. Odbudowany Poniatoszczak służył warszawiakom aż do Powstania Warszawskiego, bo uciekający przed Armią Czerwoną hitlerowcy ponownie go wysadzili. Odbudowana przeprawa została oddana do użytku 22 lipca 1946 roku.