Zabytkowe latarnie wrócą na Poniatoszczaka

2009-01-23 3:00

Aż pięć firm stanęło do zorganizowanego przez Zarząd Dróg Miejskich konkursu na przywrócenie mostowi Księcia Józefa Poniatowskiego dawnego szyku. Przeprawa będzie błyszczeć jak sto lat temu.

Firma, która wygra konkurs, będzie miała nie lada zadanie do zrealizowania. Obecne ohydne balustrady mostu i wiaduktu księcia Poniatowskiego mają zostać zastąpione przez repliki tych, w które przed I wojną światową wyposażona była przeprawa. Ozdobne balustrady pokryte zostaną powłokami antykorozyjnymi, które będą chronić je przed niszczeniem. Dodatkowo na most ma wrócić ozdobne oświetlenie nawiązujące do latarń z 1905 roku. Zastąpi ono ohydne słupy z sodowymi lampami Strada, od swego kształtu złośliwie nazywane przez warszawiaków szubieniczkami.

Od momentu podpisania umowy wykonawca będzie miał rok na wykonanie robót. - Mamy nadzieję, że prace rozpoczną się na początku kwietnia - mówi Urszula Nelken (47 l.), rzeczniczka ZDM.

Most Poniatowskiego, pierwotnie zwany Mikołajewskim lub Trzecim Mostem, powstał w latach 1904 -1913 według projektu znanego architekta Stefana Szyllera. W czasie I wojny światowej przeprawę wysadzili w powietrze ewakuujący się z Warszawy Rosjanie. Odbudowany Poniatoszczak służył warszawiakom aż do Powstania Warszawskiego, bo uciekający przed Armią Czerwoną hitlerowcy ponownie go wysadzili. Odbudowana przeprawa została oddana do użytku 22 lipca 1946 roku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki